poniedziałek, 5 czerwca 2017

Beskid Hero - Hard Enduro w Polskich Górach! Góra Żar, Międzybrodzie Żywieckie



" Presja? Jaka presja? Presję odczuwają biedni ludzie którzy muszą wykarmić rodzinę. W sporcie nie ma presji.. " 




Witam Was po ciężkim weekendzie, ale zarazem tak satysfakcjonującym, że po przyjeździe do domu czułam się spełniona, jak dziecko które dostaje lizaka za nic :D
Nawet nie wiem jak to wszystko co się działo przez trzy dni ująć w słowa które opisalyby te emocje! 


Dzień pierwszy - prolog, Piatek 02.06

W dzień prologu zawodnicy startują, zapoznają się mniej więcej z trasą i walczą o to aby dostać się do głównego biegu. 
Z relacji kilku znajomych startujacych w całym trzydniowym Hard Enduro dowiedziałam sie, że prolog to nie była prosta rzecz, od razu z grubej rury zostali puszczeni w głąb Góry Żar i nie było odwrotu ani litości. 




Dzień drugi - Góra Żar, Sobota 03.06

I tutaj zaczęły się prawdziwe górskie zawody. 
W sobotę zawodnicy mieli do pokonania około 12-20 km razy trzy, czyli gdzieś 60 km. Hm, można pomyśleć co to jest to 60 km, no łatwo powiedzieć, teren na którym odbywały się zawody to nie lada zadanie, dla mojego organizmu to był hardcore a co dopiero dla nich. 
Już po pierwszym okrążeniu można było zobaczyć zmęczenie i brak sił do dalszej jazdy, w podjazdach szczególnie tych kamienistych i stromych zawodnicy zostawiali wyciągani linami lub ręcznie przez kibiców. 




Dodatkową atrakcją w drugim dniu dla zawodników jak i dla kibiców zostających na noc było kino plenerowe, gdzie puszczany był film o tematyce moto. 



Dzień trzeci - Porąbka, Niedziela 04.06

Ostatni finałowy dzień był troszkę łagodniejszy, w innym miejscu, a raczej po drugiej stronie gdzie zawodnicy musieli dojechać swoimi maszynami wytyczona im trasa po za droga główną.
W niedzielę do przejechania mieli trasę około 9-cio kilometrowa też trzy krotnie. 
Kamienisty podjazd, zaczynający się belkami nie wrozyl nic dobrego, a jednak, nie liczni mieli z nim problemy. 
Kibicowalismy z całych sił naszym znajomym, a także innym aby dodać im otuchy w tym ciężkim dniu! 






Wyniki: 

Klasa Hobby
1. Maciej Kuś 
2. Adam Podgórski 
3. Kacper Dudzic
4. Ireneusz Łaciak
5. Dariusz Gębala


Klasa Hobby Masters
 1. Maciej Juraszek
2. Marcin Ienartowicz
3. Jacek Wąchała
4. Krzysztof Lenik
5. Marcin Kozłowski


Klasa Expert
1. David Cyprián
2. Sebastian Krywult
3. Maciej Łoboz
4. Martin Volny
5. Mateusz Kukuczka


Klasa Expert Masters
1. Zdenek Cyprián
2. Tomasz Łazarz
3. Robert Rozpędowski
4. Jarosław Michalec
5. Grzegorz Franek






Na koniec chciałam podziękować za taki odzew dotyczący wcześniejszego postu, jesteście cudowni! 💜


Kontakt:

E-mail: enduro519@gmail.com







36 komentarzy:

  1. Nietypowa pasja jak dla kobiety... :-) Z drugiej jednak strony czemu panie nie miały by się interesować motocyklami... Widać że połknęłaś bakcyla...

    OdpowiedzUsuń
  2. Swoja pasja to coś co daje nam powera do dalszego działa. Warto to pielęgnować! :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jesteś chyba pierwszą osobka płci pięknej która ma taką pasję i którą spotykam! Ale pamiętaj odroznianie się to wielka zaleta! Uwielbiam takie osoby a do Ciebie będę wpadać częściej! Trwaj dalej przy swojej pasji, powodzenia. Super post :)
    ZAPRASZAM:
    INSTAGRAM: kalinowskaar
    BLOG: roksanakalinowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. To musiało być bardzo fascynujące, masz bardzo ciekawą pasję! Pierwszy raz spotykam się z taką u kobiet, ale to tylko na plus. Naprawdę bardzo cię podziwiam, sama chyba bym się na to nie odważyła, chyba dlatego, że się ociupinkę boję. :D

    shiirox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nietypowa pasja! Rzadko spotyka się kobietę zainteresowaną motoryzacją :)

    Urzekło mnie kino plenerowe, aż sama zamarzyłam o takim :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście podziwiam za wymagającą, jednak z nutą adrenaliny pasje. :D Powodzenia <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pod wrazeniem twojej pasji! Mimo ze sama sie tym nie interesuje to twoj post mnie zaciekawil:) Musialy byc ogromne emocje!

    sloncezachmura.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się boję motorów hehe, ale cenię ludzi co mają pasje ;)
    http://kuraibanii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjne zdjęcia :) powiem szczerze że masz super pasje i pielęgnuj ją, bo nie każdy ma tak oryginalne hobby a to tylko i wyłącznie powód do dumy! :)
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem Ci, że baardzo oryginalne hobby, szanuje!
    Wiecznieczwarty.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi sir podoba, a zwłaszcza jak kobieta ma tego typu pasję! Sama z chęcią bym spróbowała czegoś nowego lecz brak czasu mnie ogranicza.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. O kurcze !! Hobby super zazdroszczę ci bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nietypowa pasja! Świetne zdjęcia i super blog! Fajnie, że piszesz o czymś co uwielbiasz i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  14. widać, że świetnie spędzony czas.
    Ja nigdy nie jeździłam motorami, zaś uwielbiam samochodem jeździć:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post, piszesz bardzo fajnie. Do tego super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajnie, aktywny wypoczynek,extra,buziaki
    ja juz obserwuje i zapraszam do siebie:

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/2017/06/zaful-sammydress.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękny Blog *.*
    Coś czuję,że będę wpadała tu częściej <33
    Co powiesz na wspl obserwacje ? :)

    http://believeinhimselfx33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Mototy fantastyczna pasja. Jednak ja sie boję wsiąść na motor.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna sprawa :)
    Niewiele kobiet interesuje się tego tymi rzeczami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To musi być naprawdę fajna sprawa. Bardzo podoba mi się twój blog. Dobrze, że przelewasz swoje zdanie na temat tego co lubisz innym osobą w internecie :)
    Pozdrawiam!
    http://moda-naszym-swiatem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. super zdjęcia i świetny post :)
    bądź w tym coraz lepsza! bo to nie typowe dla kobiet zajęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny post *-*
    Pozdrawiam
    Love-styl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Na prawdę podziwiam cię za tą pasję. Nie każda kobieta ją posiada :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz ciekawą pasję to muszę przyznać! Sama boję się jeździć motorami nawet po prostej drodze, a co dopiero po takim terenie.
    Trzymam kciuki za dalsze jej rozwijanie <3
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow! Super pasja! :)
    Miło, że tak młodzi ludzie moją coś, co faktycznie jest ich :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Pasja bardzo zaskakująca jak dla kobiety ale podziwiam takie nietypowe kobiety.;) zdjęcie fajnie mam kolege który też jeździ .;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super, że taki wyjazd się udał!
    Chyba drugi dzień miałaś najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  28. W ostatni dzień podjazd wyglądał naprawdę trudne, aż dziwne, że tylko nieliczni mieli z nim problem! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajne doświadczenie! I bardzo ciekawa pasja :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Masz bardzo fajną zajawkę :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wooow coś wspaniałego, Super pasja! <3

    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  32. Mega wpis!
    Zapraszam do siebie :)
    https://elooz.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń